Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Akademia w ruinach. I jej odrodzenie

09 kwietnia 2021 | Rzecz o historii | Bogusław Chrabota
„Hypatia aleksandryjska” – obraz Alfreda Seiferta
źródło: AFP
„Hypatia aleksandryjska” – obraz Alfreda Seiferta

Jakie wydarzenie możemy uznać za symboliczny koniec epoki antycznej? Na pewno nie śmierć Hypatii.

Tym razem zacznę od słusznego łomotu, jaki dostałem niegdyś od kochanej profesor Dzielskiej, gdy przejęty wizją śmierci Hypatii aleksandryjskiej napisałem, że jej (Hypatii, nie Dzielskiej) kamienowanie było symbolicznym końcem świata antyku. Wywód był jasny, a teza oczywista: po rozszarpaniu filozofki przez tłuszczę mnichów nitryjskich i publicznym spaleniu jej szczątków na przedmieściach Aleksandrii, zwanych Kynarion, miały nastać wieki ciemne, czyli – innymi słowy – średniowiecze. Zgrabny skrót myślowy i niebanalna metafora przełomowego roku 415 po Chrystusie, z tą jednak drobną wadą, że nieprawdziwa. Jak się miało okazać, tej pociągającej historiozoficznej figurze dałem się uwieść nie tylko ja, ale także Alejandro Amenábar, reżyser odrobinę niedocenionego filmu „Agora" (2009), którego bohaterką była właśnie aleksandryjska filozofka.

Profesor Dzielska zbuntowana przeciw swoim czytelnikom (obaj przyznawaliśmy się do lektury „Hypatii z Aleksandrii" Marii Dzielskiej) gestem znanym...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11933

Wydanie: 11933

Spis treści

Komunikaty

Nieprzypisane

Zamów abonament